Syr 1, 1-10 ( 24 lipca 2018 )

Wszelka mądrość pochodzi od Pana, / który ją posiada od wieków.

Ziarna piasku w morzu albo krople deszczu / czy wreszcie dni wieczności – któż to może zliczyć?

Wysokość niebios albo ziemi rozległość / czy wreszcie głębokość otchłani – któż to zdoła zmierzyć?

A przecież przed tym wszystkim już była mądrość, / rozumność wszystko przenikająca, istniejąca od wieków.

Któż zdołał dotrzeć do korzeni mądrości / i kto zbadał jej dokonania?

Jeden jest tylko mądry i straszny: / Pan – gdy zasiada na swoim tronie.

To on ją stworzył, przejrzał i policzył, / a potem ukazał we wszystkich swych dziełach.

Każdemu stworzeniu udzielił mądrości; / obdarzył nią wszystkich, którzy się Go boją.